O parafii
Aktualności
Komunia duchowa |
Ogłoszenia duszpasterskie |
Rekolekcje wielkopostne 2024 |
Msze gregoriańskie |
Katechezy przedmałżeńskie |
SYNOD |
Poradnik
Chrzest |
Pierwsza Komunia święta |
Bierzmowanie |
Małżeństwo |
Pokuta |
Namaszczenie chorych |
Pogrzeb katolicki |
Postawa podczas Mszy św. |
Niedzielna Msza św. w sobotę |
Święta nakazane |
Groby weteranów |
Inne
Jak pomóc parafii? |
Triduum Paschalne - Wielki Czwartek |
W Triduum Paschalne Kościół prowadzi nas na szczyty Liturgii. W Wielki Czwartek świętuje narodziny Eucharystii oraz kapłaństwa - dwóch sakramentów, związanych ze sobą - można rzec - organicznie. W sposób szczególny możemy towarzyszyć zdumieniu - jeśli nawet nie oszołomieniu - uczniów, którzy słyszą słowa: "bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje". Może w głębi dusz wzdrygają się na myśl o spożywaniu ludzkiego ciała? Ale przecież w ustach czują chleb, bo Chrystus zwraca się do nich zżądaniem wiary i dlatego właśnie doświadczają jej Misterium - rzeczywistości mistycznej, Boskiej, nieuchwytnej dla ludzkich zmysłów i wymykającej się percepcji rozumu. Jeszcze nie ochłonęli ze zdumienia i wrażenia, gdy do ich uszu i serc dochodzą słowa: "bierzcie i pijcie, oto kielich Krwi moją, nowego i wiecznego Przymierza". I znowu piją wino i tylko jego smak czują. Trzynaście wieków później Doktor Anielski - św. Tomasz z Akwinu - ujął to genialnie: "Słowem więc Wcielone Słowo, Tak, tylko wiara, bo to wielka jej tajemnica, wielkie Misterium, które zostało polecone do uobecniania na pamiątkę Pana. Dlatego właśnie biskupi i kapłani to czynią. Bez kapłaństwa nie ma Eucharystii, tak jak bez Eucharystii nie ma kapłaństwa. A że bywają kapłani niegodni? Czyż w Ostatniej Wieczerzy nie uczestniczył Judasz? Czy po pierwszej Eucharystii Piotr nie zaparł się Pana, a pozostali uczniowie (poza Janem) nie uciekli i i nie ukrywali się tchórzliwie? A jednak Chrystus nie cofnął swojego wyboru. Nie zmienił adresatów wezwania "to czyńcie na moją pamiątkę". Kapłani są ludźmi. Wykonują zadania uświęcania innych i uświęcania samych siebie. Ze szczególną wściekłością atakuje ich szatan oraz jego ziemscy pachołkowie. Oni sami są nieraz ubabrani w błocie grzechu po szyje, ale wobec kapłanów stroją się w szatki moralistów; cuchną moralną nędzą, ale kapłanów krytykują i pouczają. Wrogowie Kościoła i Polski chcą zamknąć księżom usta. Nie chcą słyszeć nauki ewangelicznej. Straszą, że Kościół straci wiernych, jeśli nie uklęknie przed światem, jeśli niezaprzestanie nazywać rzeczy i spraw po imieniu. Jednak kapłani Chrystusa nie mogą milczeć. Kochają Polskę, tak jak Mistrz kochał swoją ojczyznę i dlatego boli ich to, że jest ona degradowana - a lud jest coraz bardziej upadlany - pod złymi rządami. Mają wzywać - za świętym Pawłem - "w porę i nie w porę". Muszą wzywać Polaków do przebudzenia - jak wołał mickiewiczowski ksiądz Robak :"trzeba dom oczyścić z śmieci - powiadam: oczyścić dom dzieci!". ks. Marek Czech |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|