Król i Najwyższy Sędzia Doskonale znamy ten opis Sądu Ostatecznego. Chrystus - Król i Sędzia Najwyższy sądzi wszystkich. Zanim ogłosi wyrok, ustawia osądzonych w dwóch grupach - po czym ogłasza, z której wynika, że osąd nastąpił wg dwóch kryteriów: miłości miłosiernej i... zaniedbania (zaniechania) jej. W czasie Spowiedzi powszechnej mówimy o tym, że zgrzeszyliśmy także zaniedbaniem. Ilu z nas jednak uznaje ten grzech u siebie? Ilu go dostrzega i wyznaje? A przecież zaniedbanie dobra, obojętność na zło (cierpienia, ale nie tylko jego) to także wielki grzech. Milczenie nie zawsze jest złotem, bywa tchórzostwem, małodusznością, a nawet zbrodnią(!) Słusznie ktoś zauważył, że do triumfu zła wystarczy tylko to,. aby dobrzy ludzie nic nie robili. Niestety, wtedy staną się również źli, a Król i Najwyższy Sędzia ich z tego rozliczy. |
Pan rozlicza ze wszystkiego Jak piękna jest kobieta, gdy jest kobietą- gdy żyje zgodnie z własną naturą. To właśnie biblijna "dzielna niewiasta" - delikatna, mądra, kochająca, realizująca swój instynkt macierzyński. Niestety, lewacki feminizm zabija kobiecość w kobiecie, zaś symbolem wolności czyni nieograniczoną możliwość zabijania nienarodzonych dzieci. Zdeformowane prze lewactwo kobiety jawią się niczym jakieś "kobietony" czy wręcz "babony". A Pan ze wszystkiego rozlicz, z każdego daru, z każdego talentu. Nike wolno więc marnować żadnych darów, które Bóg nam dał w ramach naszej natury. |
Roztropność i jej brak Czytania z ostatnich niedziel roku kościelnego kierują naszą uwagę na konieczność czujności, albowiem "o godzinie której się nie domyślamy Syn Człowieczy przyjdzie". Przypowieść o pannach nierozsądnych i roztropnych (w starszych przekładach mówiono o pannach głupich i mądrych) uczy nas o potrzebie gotowości. Mamy żyć tak, jakby Pan za chwilę miał przyjść po raz drugi na ziemię, albo każdego z nas wezwać do siebie. Człowiek roztropny - mądry - potrafi bowiem przewidywać różne możliwości następowania zdarzeń i jest przygotowany. ks. Marek Czech |
Obłuda nikogo nie usprawiedliwia Ileż to razy słyszymy zdania, typu: "nie chodzę do kościoła, bo odrzuca mnie obłuda księży"; " straciłem wiarę przez księży/księdza"? Wielu ludzi tym usprawiedliwia swój negatywny stosunek do Boga i do Kościoła. Tymczasem nie jest to żadne usprawiedliwienie. Chrystus ostro potępia tych, którzy urzędowo nauczają o sprawach Boskich, ale są zakłamani i swoim życiem przeczą temu, co nauczają. Wszakże to dzięki Ewangelii słowo "faryzeusz" stało się synonimem obłudnika, hipokryty. Jednocześnie Pan zaleca, aby słuchać tego, czego nauczają załgani nauczyciele. Piękno boskiego przesłania nie może bowiem być zbrukane faryzejstwem jego głosicieli. Tak samo, jak hipokryzja tychże nauczycieli nie może być usprawiedliwieniem dla ludzi, odrzucających Ewangelię i Kościół. ks. Marek Czech |
Bóg jest we wnętrzu swojego kościoła Ostatnia niedziela listopada, to dzień upamiętnienia poświęcenia własnego kościoła. Winniśmy sobie uświadomić, czym jest nasza świątynia, jakie jest jej znaczenie. W kościele jest obecny Chrystus pod postacią chleba. W każdej Mszy świętej - sprawowanej w kościele - Jezus Chrystus poprzez osobę kapłana uobecnia Najświętszą Ofiarę, którą w sposób krwawy złożył na krzyżu. W kościele otrzymujemy inne sakramenty - chrzest, pokutę, bierzmowanie. Tu możemy duchowo odpocząć, zastanowić się nad sobą. Tu możemy wsłuchać się w głos i w słowo Pana. Wychodząc z kościoła - doświadczywszy przebaczenia, pojednani z Bogiem, umocni Pokarmem z nieba w Komunii świętej, zainspirowani słowami Pana - idziemy, aby w naszej codzienności dawać świadectwo o Chrystusie. ks. Marek Czech |
|
|
«« start « poprz. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nast. » koniec »»
|
Pozycje :: 1 - 9 z 145 |